Witam wszystkich!
W federacji jest kilku bardziej doświadczonych managerów, co więcej forum będzie pewnie często odwiedzane (także przez ludzi, którzy nie są członkami federacji) z powodu rozgrywania Pucharu PMP. Mam propozycję, aby bardziej doświadczeni gracze udzielali porad i odpowiedzi dotyczących taktyki tym mniej doświadczonym (np. mnie:D). Przecież w pucharze znalazły się drużyny z V i VI  ligi, czyli ich właściciele muszą być bardzo doświadczeni i ograni. Taka wiedza, np dla mnie byłaby bezcenna.
Wiem, rzecz jasna, że istnieją podobne tematy na forum HT, ale tam czasami trudno o dobra odpowiedź (np. w wątku "jak zagrać" to jest jakaś loteria z udzielaniem odpowiedzi).

Mam pierwsze pytanie:
Chciałbym zagrać z kontry, choćby pod kątem pucharu, w którym mój słaby X ligowy zespół nie ma szans nawiązać walki w pomocy z silniejszymi rywalami.
Jaka taktyka jest optymalna dla kontry (myślałem o 5-3-2, bez skrzydeł). Czy w przypadku kontry warto wystawiać skrzydłowych? Jak duże znaczenie ma wówczas środek pomocy. Czy lepiej zagrać dwójką napadziorów i trójką w pomocy, czy jednak jednym napadziorem, ale z silna pomocą (czteroosobową)?

bardzo dobry wontek.. chociaż ja mam od tego brata :P (prondzyn)

Bez podania konkretnej sytuacji nic nikt Ci mądrego nie napisze ;)

No ale jak chcesz ogólnie, to postaram się kilka ogólników napisać :) Przede wszystkim nie ma jednego konkretnego ustawienia, kontrę można ustawić na wszystkim, co nie ma 3 obrońców tak na prawdę ;) A więc:
4-4-2 - Niezła obrona, już masz z czego mieszać, żeby zablokować np. środek + jedno skrzydło. W pomocy także spore pole manewru, nadal możesz ustawić jedno skrzydło do ataku mając jako taką pomoc (o pomocy za chwilę, bo zadałeś w tej sprawie osobne pytanie ;) ) No i 2 napastników, a przy kontrze wbrew pozorom to napad staje się bardzo ważny ;)
4-3-3 - obrona jak wyżej, gorzej z pomocą, najlepsze ustawienie do kontry ze środkowym atakiem
5-4-1 - tutaj wiadomo, że już haczymy o murarkę, ale o to w kontrze chodzi ;) Druga linia nie wygląda najgorzej, ciągle możemy zrobić jedno skrzydło + mamy pomoc, słabo wygląda atak, ale zawsze można zagrać tym kontrę z jednym bocznym atakiem dając napastnika na skrzydło, gdzie biega skrzydłowy ;)
5-3-2 - najczęstsza, mocna obrona, raczej 3 innerów jeśli nie chcemy dać się zmiażdżyć i wiążemy się w środku ataku. Można oczywiście zagrać jednym, a nawet dwoma skrzydłowymi, ale wtedy musimy mieć potężną obronę, w innym przypadku takie zagrania kończą się strasznym łomotem ;)
Jak będziesz chciał, żeby coś z tego rozwinąć lub coś będzie niejasne, to pisz ;)

W przypadku kontry warto wystawić skrzydłowych, wszystko zależy od tego z kim gramy. Jeśli ustawiasz kontrę na kogoś, kto ma mocny środek obrony, ale słabe boki, to głupotą byłoby nie wypuszczenie choć jednego skrzydłowego i nie stworzenia sobie szansy na bramki ;) Pamiętać jednak trzeba, żeby za bardzo nie odpuścić pomocy, o czym zaraz.

Środek pomocy ma tutaj kluczowe znaczenie. Najlepsza kontra to taka, gdzie mamy od silnika 4 akcje własne (ok. 40-45% posiadania) + kontry z akcji przeciwnika. Kontra to wbrew pozorom nie jest taktyka dla kogoś, kto w ogóle nie ma pomocy. Jeśli za bardzo odpuścisz środek Twój przeciwnik dostanie za dużo akcji i nawet najlepsza obrona może nie pomóc, bo coś się może w końcu przez przypadek przebić. Tak więc kontra tak, ale nie bez wsparcia ze środka ;)

Tutaj już na prawdę nie mogę Ci konkretnie odpowiedzieć, to już indywidualna decyzja zależna od oponenta ;) To w sprawie czy z przodu 3-2 czy 4-1 ;)

Skonkretyzuj, podaj jakiś przykład, na którym mógłbym się oprzeć, to może uda mi się podać coś bardziej konkretnego ;)

ps. ale mi, kurde, literatura użytkowa z tego wyszła... ;)

Dziękuje bardzo, Twoja odpowiedź przeszła moje oczekiwania.

Najważniejsza informacja to dla mnie to, że powinienem wyciągnąć około 40% posiadania piłki. Czyli wnioskuje, że należy jednak grać minimum dwójką sensownych środkowych pomocników.

Jeśli w przyszłości będę chciał skorzystać z Twoich porad, w konkretnym przypadku nie omieszkam skorzystać. Zapraszam też innych do wypowiedzi na temat kontry, albo innych aspektów taktycznych.

Mam jeszcze pytanie, jeśli silnik meczowy losuje mi 4 akcje, a ja gram 5-3-2 (bez skrzydeł), to czy wszystkie akcje są przeprowadzone środkiem, czy też część z nich idzie skrzydłami?

I dlategoten skurkowaniec wygra ta edycje Pucharu ;)

Eiinaar to juz losowanie silnika, z ktorej strony pojdzie akcja

Już Ci moja w tym głowa co by nie wygrał. w końcu supka wygrać muszę bo nigdy na łono FPMP nie wrócę....

Sasasa, ja szatański i niedobry ;) Mówiłem, nie przeceniaj, bo się spalę w przedbiegach :madrala:

Eiinaar: Kwiato dobrze gada :) Ba, silnik to takie złośliwe bydle, że jak to ważny mecz jest, to wszystkie akcje na skrzydła dostaniesz ;)

no i ze trzy kontuzję łapiesz....

Już mam 4, więc nie strasz ;) Jeszcze 3 i będę juniorami z akademii grać... :)

ja nie straszę. ja przewiduje. łuuhuuuu...

A ja nie mam mieć później fobii, tak? ;)
Proponuje chociaż tutaj zakończyć tą dyskusję, bo wątek może przynieść wiele pożytku, a nikt z tego nic nie wykopie za chwilę ;)

Praqol, a możesz napisać której drużyny jesteś prezesem? Chętnie popatrzę jak gra jeden z faworytów turnieju. A pewnie przejrzenie Twoich meczów tez może być ciekawe.

Sójczanka Bytom, ale ostatnie wyniki mogą raczej odstraszyć niż zaciekawić ;) Może i puchar dobrze, ale liga strasznie, już lepiej wyglądał poprzedni sezon (ale pensje dalej mam poniżej 200 000 :madrala:)

Eiinaar napisał:

Witam wszystkich!

Mam pierwsze pytanie:
Chciałbym zagrać z kontry, choćby pod kątem pucharu, w którym mój słaby X ligowy zespół nie ma szans nawiązać walki w pomocy z silniejszymi rywalami.
Jaka taktyka jest optymalna dla kontry (myślałem o 5-3-2, bez skrzydeł). Czy w przypadku kontry warto wystawiać skrzydłowych? Jak duże znaczenie ma wówczas środek pomocy. Czy lepiej zagrać dwójką napadziorów i trójką w pomocy, czy jednak jednym napadziorem, ale z silna pomocą (czteroosobową)?

dopiero czytam  ... jak ktoś odpowiedział to sory.. ale jako 5 ligowiec (jak piszesz podobno z dużym doświadczeniem...) - ja tak nie myślę bo o HT to całe życie się uczę ... kontra wydaje mi się bez celowa bo prawdopodobnie 5x obrońców nie masz... proponuję presa z maxymalnie silną obroną i pomocą w miarę ale jak Praqol Ci podpowie a pewnie podpowie bo on lubi takie sprawy to jego posłuchaj bo on skarbnica wiedzy jest :)

Praqol napisał:

Bez podania konkretnej sytuacji nic nikt Ci mądrego nie napisze ;)

No ale .........................................................
ps. ale mi, kurde, literatura użytkowa z tego wyszła... ;)

no prosze ja koledze właśnie napisałem a ty 2 posty niżej takie monstrum mu zamieszczasz...:)

MacKill napisał:

Już Ci moja w tym głowa co by nie wygrał. w końcu supka wygrać muszę bo nigdy na łono FPMP nie wrócę....

ja Ci nie wrócę ... !!!

jeszcze typer jest tam tesz supek:)

Kornel napisał:
"dopiero czytam  ... jak ktoś odpowiedział to sory.. ale jako 5 ligowiec (jak piszesz podobno z dużym doświadczeniem...) - ja tak nie myślę bo o HT to całe życie się uczę ... kontra wydaje mi się bez celowa bo prawdopodobnie 5x obrońców nie masz... proponuję presa z maxymalnie silną obroną i pomocą w miarę ale jak Praqol Ci podpowie a pewnie podpowie bo on lubi takie sprawy to jego posłuchaj bo on skarbnica wiedzy jest"

Teraz to trochę kolegi nie rozumiem. Pressing z tego co czytałem powoduje minimalizację akcji obu drużyn. ale problem polega na tym, ze przeciwnik nadal będzie miał ich więcej... Możesz rozjaśnić co mi ten pressing da?

Sprecyzuje jeszcze z moją obroną. Trenuje defensywę, zatem w lidze, gram z czwórką w obronie, a w sparach piątką. Rzecz jasna moi obrońcy są młodzi, zatem słabi (zadek podania (niektórzy przeciętne)) i defensywa, mam też jednego rodzynka (solidne podania i defensywa). Czy przy podobnych statach warto grać kontrę? Dodam jeszcze, że moja pomoc to zawodnicy, którzy grają na 3,5 - 4 gwiazdki (solidni w rozgrywaniu i zadki w podaniach).

"prawdopodobnie 5x obrońców" - o co chodzi z tymi obrońcami???

Nie bądź taki skromny, Kornel. Grasz w piątej lidze, idzie Ci w niej nieźle, zostałeś managerem poprzedniego sezonu w federacji i wygrałeś Puchar PMP. Dla mnie np. wymiana informacji z Tobą może być bezcenna.
Fajnie, że napisałeś o kontrze bo obawiałem się czytając niektóre powyższe posty, że wątek za moment zostanie przeniesiony do "wolnej gadki". Pozdrawiam.

Mam mega prośbę do Praqola mógłbyś zobaczyć mój następny mecz co tu  zdziałąć ?? Przewagi w pomocy nie bede miał raczej bo forma spadała i kontuzja u jednego z czołowych pomocników... ale wzmocniłem ostatnio obrone... myslalem nad taktyka na gry skrzydłami tylko nie wiem czy to wypali i jaki ich ewentualnie po ustawiać. Dodam jeszcz że kornel wymysłił ustawienie 4:4:2 i kontre...

Eiinaar napisał:

Teraz to trochę kolegi nie rozumiem. Pressing z tego co czytałem powoduje minimalizację akcji obu drużyn. ale problem polega na tym, ze przeciwnik nadal będzie miał ich więcej... Możesz rozjaśnić co mi ten pressing da?

Presing to fajna sprawa jak masz słabszą pomoc od przeciwnika i silniejszą obronę od ataków przeciwnika (nie na tyle silniejszą by grać kontre) jak tak jest to dzięki temu obie drużyny strzelają mniej... u ciebie obrona coś zablokuję a jak przeciwnikowi strzelisz to dobrze

przykładowo przy presie ilość akcji spada z 10 na 6, 4 z nich przypadają przeciwnikowi (z racji posiadania) i twoje dwie... jeśli ty zablokujesz 2-3 i wykorzystasz co nieco... to wynik może być pozytywny...

ALE... jest też inny plus pod kątem gry w PPMP:) otóż tak jak ja zagrałem w 1 meczu zeszłej edycji ... niestety przegrałem grając presem.... ale tu chodziło o coś innego liczyłem na to że przeciwnik przekroczy limit * ... niestety nie przekroczył (w analizie przed meczowej byłem przekonany że o te 2-3 bramki przeciwnikowi się odejmie) przy mojej przegranej 1;3 , to mogło zaskutkować... niestety... ale puźniej było już lepiej...:)

Eiinaar napisał:

Sprecyzuje jeszcze z moją obroną. Trenuje defensywę, zatem w lidze, gram z czwórką w obronie, a w sparach piątką. Rzecz jasna moi obrońcy są młodzi, zatem słabi (zadek podania (niektórzy przeciętne)) i defensywa, mam też jednego rodzynka (solidne podania i defensywa). Czy przy podobnych statach warto grać kontrę? Dodam jeszcze, że moja pomoc to zawodnicy, którzy grają na 3,5 - 4 gwiazdki (solidni w rozgrywaniu i zadki w podaniach).

"prawdopodobnie 5x obrońców" - o co chodzi z tymi obrońcami???

nie myślałem że def trenujesz... :) ale jak tak... to nad kontrą w niektórych przypadkach też można się zastanowić :)

Eiinaar napisał:

Nie bądź taki skromny, Kornel. Grasz w piątej lidze, idzie Ci w niej nieźle, zostałeś managerem poprzedniego sezonu w federacji i wygrałeś Puchar PMP. Dla mnie np. wymiana informacji z Tobą może być bezcenna.
Fajnie, że napisałeś o kontrze bo obawiałem się czytając niektóre powyższe posty, że wątek za moment zostanie przeniesiony do "wolnej gadki". Pozdrawiam.

aż buraka strzeliłem :)

Kornel: co do spotkania Safara - co chcesz blokować 4 obrońcami? Chyba, że chcesz w ten sposób podbić poziom kontry, wtedy tak.
Safar: Jaką pomoc maksymalnie wyciągniesz? Przy czymś nawet, co by o norge haczyło? i jaką obronę, jakbyś miał zagrać nawet ofensywnymi obrońcami? Bo to, że atak/ataki trzeba ustawić na skrzydłach to na pewno, tylko czy stać Cię będzie na dwa, czy na jedno skrzydło.
Spróbuj ustawić z tego co masz w składzie 3-5-2 z dwoma bocznymi obrońcami off, środkowym off, skrzydłowymi do środka i napastnikami na skrzydło i napisz jakie Ci z tego staty wyszły, się znaczy, czy obrony dalej jako tako blokują te porywające ataki, czy Twoje ataki się przebijają i najważniejsze: jak będziesz stać w pomocy ;)

ok napisze coś wiecej w piątek po aktualizacji treningu boo licze ze temu olśniewającemu wkońcu skoczy forma i zagra w tej pomocy bo jak nie to mam zadawalajacego tylko co kupilem do treningu i znakomitego... w piątek rano napisze tu co jak :)

mam pytanko jesli jestes pewny ze ktos wystawi na ciebie atak sktrzydklami to jaka taktyka jest najlepsza przeciwko takiej grze?

Uniwersalnej taktyki nie ma, nieważne jest to, czy zagra atak skrzydłami czy np. pressing, a to, czy i jaką będzie miał przewagę w pomocy, jakie te skrzydła wyciągnie, jakie obrony może mieć, itd. itp.

drunk-dragon napisał:

mam pytanko jesli jestes pewny ze ktos wystawi na ciebie atak sktrzydklami to jaka taktyka jest najlepsza przeciwko takiej grze?

tak skrótowo to na pewno wystawiasz def. bocznych obrońców... a jak masz co to jeszcze 2 śr. obrońców na skrzydła... ale bez statów to taka wędrówka po omacku...

http://www94.hattrick.interia.pl/Club/? … 90,1300865

o nim mowa -gra zawsze skrzydlami :)))

drunk-dragon napisał:

http://www94.hattrick.interia.pl/Club/?TeamID=1324222&BrowseIds=1329303,1324222,262208,473314,1324622,1328008,1324490,1300865

o nim mowa -gra zawsze skrzydlami :)))

kolo gra wogule bez pomysłu przez te skrzydła to goli mniej strzela... a w pomocy to leszczu jest... by z nim wygrać trzeba około 600k i całą 11 mógłbym na niego skompletować...

jakie szescset k  co ty wogle do mnie mowisz?

sluchaj doswiadczonego kolegi ;)

drunk-dragon napisał:

jakie szescset k  co ty wogle do mnie mowisz?

piszę że w tym momencie za 600 000 pln , mogę skompletować 11 -stu ludzi którzy by wygrali z tą ekipą...

nieee no powaliles mnie teraz chyba cie troszke ponioslo biorac pod uwage ze zapewnie bys kupil zawodnikow na jeden mecz czyli takich po 30
mimo to i tak by ci sie nie udalo
jego pierwszy sklad jest silniejszy od mojego drugiego ile bys potrzebowal mamony by z nim wygrac???
mowie oczywiscie o moim drugim skaladzie -czekam na odpowiedz
pozdrawiam

Kornel, teraz 600 k to na prawdę nie jest pieniądz, chyba trochę przesadziłeś ;)

pra ta moja przemowa to byl wstep zeby wyludzic mamone od koragola a ty mi caly plan zepsules  ;))

Kornel to jest żyła, i tak byś nic nie wyciągnął z niego :D

Praqol napisał:

Kornel, teraz 600 k to na prawdę nie jest pieniądz, chyba trochę przesadziłeś ;)

trochę się orientowałem bo zakupy na pucharek robiłem:) i wiem że to by starczył wszyscy dziadki.... na pozycje inne jak pom. to kolesie z rozgrywaniem zad i czymś na swoją pozycje (dzisiaj takiego kupiłem na puchar za 4k) i trochę ich było... i 3 pomów za 200k się znajdą z wypasem...

kornel to moze jakis zaklad ???
  zobacz jaki mam sklad podam ci wszystko co bedziesz chcial wiedziec o moich pilkarzach kupujesz pilkarzy (latwo bedzie sprawdzic czy zostal kupiony w ciagu np tygodnia od meczu i za ile) za okreslona pule (np 800.000) a ja wystawie pierwszy sklad (np 450 000) ja wystawiam drugi sklad ten kto przegra wysyla paczke z 12 puszkami zubra ( nie moze byc mamona musi byc rogacz)
  co ty na to - przyjmujesz wyzwanie???

drunk-dragon napisał:

kornel to moze jakis zaklad ???
  zobacz jaki mam sklad podam ci wszystko co bedziesz chcial wiedziec o moich pilkarzach kupujesz pilkarzy (latwo bedzie sprawdzic czy zostal kupiony w ciagu np tygodnia od meczu i za ile) za okreslona pule (np 800.000) a ja wystawie pierwszy sklad (np 450 000) ja wystawiam drugi sklad ten kto przegra wysyla paczke z 12 puszkami zubra ( nie moze byc mamona musi byc rogacz)
  co ty na to - przyjmujesz wyzwanie???

nic nie rozumiem :( ... no może poza rogaczem...

Rękawice Ci rzucają ;) Masz za 800 000 pln zakupić graczy, którzy wystąpią w spotkaniu przeciwko pierwszej/drugiej drużynie Smoka (niepotrzebne skreślić, tak to napisał, że pewnie sam nie wie o co mu chodziło ;)), dostajesz pełną informację o składzie jego ekipy, pod nią kupujesz swoich nowych piłkarzy. Stawką jest 12 Żubrów + przesyłka ;)

chłopaki to może jakiś "Puchar Rogacza" dla przegranych w PPMP? ;)

"tak to napisał, że pewnie sam nie wie o co mu chodziło" napisal jak umial co sie czepiasz nie kazdy ma takie gigantyczne IQ jak ty .... swoja droga jak ostatnio sprawdzali moje IQ mowili ze to depresja hmmm co kolwiek to znaczy ;)
praqol ze ty inteligenty gosciu to nie powinienes sie wysmiewac z prostych pijanych smokow bo chyba to nie do konca spoko ???


@ mackill a jak bys to chcial zorganizowac? - delikatny zarys podaj :))

Doradził by ktoś jak zagrać w liodze ??zastanawiałem się nad presem jka poprzednio ale może ktoś ma lepszą koncepcje ??

Smoku normalnie. Ci którzy odpadną z pucharu (ten co teraz się rozgrywa) + Ci którzy chcą a nie grają w pucharze zgłaszają swoją chęć uczestnictwa. reguły takie same/podobne/inne niż w PPMP. nagroda 12 rogaczy... i już. taki puchar "pocieszenia". tylko że to nie wypali.

Ja się nie naśmiewam, tylko pokazuję, gdzie musiałbyś skonkretyzować ;) ja inteligentny nie jestem, ja tylko robię takie wrażenie ;)

MacKill napisał:

Smoku normalnie. Ci którzy odpadną z pucharu (ten co teraz się rozgrywa) + Ci którzy chcą a nie grają w pucharze zgłaszają swoją chęć uczestnictwa. reguły takie same/podobne/inne niż w PPMP. nagroda 12 rogaczy... i już. taki puchar "pocieszenia". tylko że to nie wypali.

a może wypali chyba myślimy podobnie... bo identyczną propozycję żuciłem na forum:) ale ty nie odpadniesz... odpadnę ja  i kwiato....:(

Donlisu napisał:

Doradził by ktoś jak zagrać w liodze ??zastanawiałem się nad presem jka poprzednio ale może ktoś ma lepszą koncepcje ??

więc tak... primo zbieraj na dobrego GK jakiś WC za 16 baniek do treningu w defie... od zera... (ja teraz tak będe , możesz nieco słabszego kupić...)

sekondo nie zastanawiałeś się nad 4-4-2 ?? by z nim wygrać to chyba jedyne wyjscie do kontry ataki masz za słabe na niego (nie wiem jak to by przy 442 wyglądało) ale 2 napadalców to w środku jakiś atak byś stworzył bo tam ma luke...
3# napastnik też by się przydał ... tak byś jakiś zadkowy atak na środku wyciągał... popatrz na HO i daj znać... może praqol coś doradzi..on przecież skarbnica wiedzy::)

kornel85 napisał:

MacKill napisał:

Smoku normalnie. Ci którzy odpadną z pucharu (ten co teraz się rozgrywa) + Ci którzy chcą a nie grają w pucharze zgłaszają swoją chęć uczestnictwa. reguły takie same/podobne/inne niż w PPMP. nagroda 12 rogaczy... i już. taki puchar "pocieszenia". tylko że to nie wypali.

a może wypali chyba myślimy podobnie... bo identyczną propozycję żuciłem na forum:) ale ty nie odpadniesz... odpadnę ja  i kwiato....:(

dlaczego mielibyście odpaść, a ja miałbym się zostać?

nie wiem czy wypali bo to dużo rzeczy do zrobienia jest...

Kornel, ja dostałem w dupę w PPMP i moja wiara w zmysł taktyczny podupadła, wolę się teraz za nic nie łapać ;)
Jeśli go miażdży w pomocy, a skoro mówisz o kontrze to pewnie tak jest, to przy 3 napastnikach zostaje nam tylko 4-3-3, a znowu 3 pomocników bez wsparcia ze skrzydła może być małooo na zrobienie pomocy ;) Na moje co by się tam nie działo, to już lepiej 4-4-2 ;)

HT-meil poszedł kornelku :)

No to mecz do przodu z vice-liderem !!!! kontra jednak dała skutek dzięki czemu miałem 4 kontry !!!
Na dodatek PIC-wałem heheh
@kornel
Dzięki za rady :)

Donlisu napisał:

No to mecz do przodu z vice-liderem !!!! kontra jednak dała skutek dzięki czemu miałem 4 kontry !!!
Na dodatek PIC-wałem heheh
@kornel
Dzięki za rady :)

piękne obrony wyciągasz... może jednak zamiast poma kupisz GK... to wogóle będziesz nie do przejścia... :) GK, WC to koszt około 15 baniek , taki podniusł by Ci obrony o dwa poziomy... może więcej...

a kontr miałeś 2... i 2 akcje środkiem  zdziwiony jestem atakami całkiem nieźle to wychodzi:) pozdrawiam:) i oby tak dalej...

Patrzyłem o ile taki GK podniósł by mi defa to wychodził około 1,11.
Fakt, kontr miałem 2, karny i środkiem :)
Jak napastnicy są w formie to ataki nie są aż tak żłe, jeden napastnik ostatnio cały czas w kiespka-słaba forma siedział to ataki nie były powalające, a teraz przeciętna to lepiej. Mam nadzieje3, że w piątek skoczy na zadkowom forme :)

Zdziwiłem się, że przy PIC-u to był mój najlepszy mecz w historii :)

masz kłopoty z ustawieniem to pytaj bo ty spaść nie możesz...

Nie chciał bym bardzo spaść ale te 3 pkt z viceliderem bardzo mi pomogły, jak zdobył bym jeszcze z 6 pkt to raczej bym się utrzymał, ale muszę wygrać z władcami plaży bo między 3-7 zespołem są niewiwelkie różnice :/

mam pytanko czy gdzies mozna poczytac o taktykach oprocz podrecznika?

http://www.zandrex.webpark.pl/taktyka.htm

lub

http://www.hattrickpolska.fora.pl/takty … h,331.html

Ten pierwszy link jest ciekawy:)

wielkie dzieki chiobio :)

to jest zajebiste wlasnie o cos takiego mi chodzilo jestes wielki chiobio :))))))))))

drunk-dragon napisał:

to jest zajebiste wlasnie o cos takiego mi chodzilo jestes wielki chiobio :))))))))))

Dobra, dobra... bo mi ego skoczy ;)

jak radzicie rozegrac ten mecz:
stoczniowiec - Tygrysy (213695862)

  jak wygramy to juz bedzie awansik do 7 ligi druzyny stoczniowiec z pijanym prezesem :))

Moim zdaniem powinieneś zagrać normalnie, część Twoich ataków na pewno wejdzie w jego obronę, a będziesz miał sporą przewagę w pomocy, to się nie martw :)

a jak zagra skrzydlami??? a mysle ze zagra :/

A po czym tak wnioskujesz?

bo dziesiec pierwszych meczy tak gral i poziom taktyki atak skrzydlami ma znakomity dopiero dwa ostatnie mecze zagral normalnie ale gral ze slabouszami a mecz ze mna jest dla niego meczem o wszystko wiec mysle ze te dwa ostatnie mecze ktore gral normalnie to dla zmylki przeciwnika czyli mnie a ze mna zagra mecz sezonu i atak skrzydlami :)))

Myślę, że koleś zagra tak jak ostatnie 2 mecze, bo zauważ, ale nawet sparingów nie ustawia, czyli nie interesuje się drużyną :) A ostatnio logował się dziś dopiero, po ponad tygodniowej przerwie. Wcześniej też się nie logował prawie wcale... :)

na poczatku ligi z nim gadalem i mowil ze moze miec problemy z gra w ht (niepamietam czy czasu mu brakuje czy gdzies wyjechal) ale smial sie ze zawsze nadrabia zaleglosci pod koniec ligi i awansuje wyzej wiecmysle ze bedzie kombinowal jak ze mna wygrac ten mecz i ustawi ataki skrzydlem bo to jego ulubiona taktyka z tego co widac :))

Jeśli tak uważasz, to wzmocnij trochę boczne obrony i już :)
Moim zdaniem powinieneś wygrać na 100%.

zagram normalnie jak radzisz jak przegram znajde cie w bialym i nogi z czterechliter wyrwe :)

Jak coś, to ja nic nie mówiłem :P

castle (brzmi jak castro) tez masz wrazenie ze ostatnio tylko my tutaj jestesmy  ???

Hehe, no niestety odnoszę takie wrażenie i smuci mnie to :(

spoko zostali ci najlepsi :P

a jednak mialem racje :)))) jak ja to uwielbiam :))))
  mozecie mi juz pogratulowac awansowalem do 7 ligi :))))

Serdeczne gratulacje zatem Smoku!!

Spróbuje też ożywić założony przez siebie wątek:

Planuje kupić napastnika w celu wzmocnienia zespołu na IX ligę (nie wiem w sumie jeszcze do jakiej trafię) oraz przed kolejną edycją Pucharu PMP. Rozumiem rzecz jasna, że większość z was nie zna lub nie pamięta już realiów IX ligi, ale proszę o ogólną podpowiedź. Są dwie możliwości:

1. Napastnik z wyższą skutecznością (znakomity), podania zadek/solid. Tu pytanie brzmi czy lepsza będzie specjałka gra głową czy szybki? A także czy w ogóle warto dopłacać za specjalność?

2. Napastnik defensywny (skuteczność: solid, podania oraz rozgrywanie: zadek/solid), specjałka rzecz jasna techniczny. Tu pytań jest więcej:
- co daje specjalność techniczny defensywnemu napastnikowi? Czytałem, że oprócz możliwości stworzenia sytuacji przeciw obrońcy z specjałką "gra głową" oraz premii do skuteczności i rozgrywania w słońcu jest jeszcze jakaś premia do podań, która znacznie podnosi wartość ataków. Czy ktoś może to dokładnie wyjaśnić?
- który skill jest najważniejszy dla defensywnego napastnika: rozgrywanie, skuteczność czy podania? Czyli które z nich powinny być solidne, a które zadowalające.

Dodam, że często grywam z defensywnym napadziorem (rozgrywanie solid, skuteczność i podania zadek), ale nie jest on technikiem i skłaniam się do zakupu zawodnika właśnie z tą specjalnością.

Smoku: jeszcze raz gratulacje!!!

Zależy co trenujesz. Zależy jaką masz pomoc, zależy do jakiej ligi trafisz... itd...itp... ;)
Ale ogólnie:
Jeśli jedynka i stać Cię na którąś z wymienionych specjałek, to się nie wahaj. I szybki i head mają często eventy ofensywne, head to skrzydłowy + head, szybki skrzydłowy + head, head ze stałego fragmentu gry, quick to event na heada obrońcę oraz po prostu przyspieszenie, wszystkie występują dojść często. Przewagą heada jest brak negatywnych skutków pogodowych i przydatność defensywna, ale szybcy chyba mają nieco częściej swoje eventy ;)

Jeśli dwójeczka:
- technic na head na pewno, premia w słońcu owszem, ale w deszczu traci, o premii nie słyszałem, ale coś w tym musi być, bo tęgie hattrickowe głowy radziły kiedyś nad tym i wszyscy mówią, że jak def napastnik, to tylko technik. Technicy chyba mogą też wykorzystać swoje umiejętności przy sp, aaaale... to tylko moje prywatne przypuszczenia ;)
- właściwie w przypadku defa wszystkie są równie ważne. Żeby defensywny napadzior się dobrze sprawował musi być multi z prawdziwego zdarzenia. Najlepiej wszystko solid, ewentualnie można odpuścić podania, bo wkład defensywnego napastnika do pomocy jest spory i tutaj nie można odpuścić, a tym bardziej nie można zostawić niskiej skuteczności ;)

Ja gram bardzo często defensywnym napastnikiem, z tym, że to jest maszyna na tą pozycję ;) Olśniewający napastnik z znakomitym rozgrywaniem ale tylko przeciętnymi podaniami. Do tego zadowalające skrzydło i solidny def, więc może grać praktycznie wszędzie i w każdą stronę ;) Ale to był zakup okazjonalny, drugi taki mi się pewnie już nigdy nie trafi :)

O właśnie na Ciebie, a raczej Twoją wiedzę liczyłem najbardziej, bardzo dziękuje za odpowiedź.

Dla sprecyzowania, bo znowu dałem plamę zadając pytanie bez podania szczegółów:
1. Trenuje defensywę.
2. Awansowałem do IX ligi, nie wiem jeszcze jakiej.
3. Moja pomoc to zawodnicy: solidne rozgrywanie, zadowalające podania, większość w solidnej kondycji (większość ma około 30 lat, zamierzam stopniowo odmładzać). Na wyjazdach osiągam kiepski/niski, u siebie kiepski/max - w przybliżeniu. Gram formacją 4-4-2 z jednym skrzydłowym repozycjonowanym do pomocy. W sparingach 5-4-1 lub 5-3-2.
4. TDF jest mi potrzebny aby zwiększyć siłę pomocy, oczywiście przy 4-4-2.

Co do TDF to czy jesteś pewien, że najważniejsze są skuteczność i rozgrywanie? Ja słyszałem, że właśnie skuteczność odpuścić kosztem podań. Moim marzeniem jest solid podania i rozgrywanie plus przeciętna/zadowalająca skuteczność. A cena takiego zawodnika i tak jest oszałamiająca.

Czytałem też, że techniczny zawodnik ustawiony jako defensywny napastnik dostaję znaczną premię do podań, które stają się jego głównym skillem. a skuteczność można odpuścić bo on ma wnieść do pomocy, kosztem ataku.

To wiem, że nie wiesz do jakiej ligi, więc na razie nieco wróżymy z fusów ;)
Rzuciłem okiem na IX ligi, taka pomoc spokojnie Ci starczy, więc strachu nie ma. Dziwie się, że nie grasz 5 z tyłu, w końcu na samym początku trening jest najważniejszy. Tracisz jednego slota, to oznacza mniej kasy z treningu, to znowu prowadzi do wolniejszego rozwoju drużyny ;)

Pamiętaj, że to nie jest extra pomocnik, a nadal Forward, jego wkład w atak jest spory mimo wszystko. Jak odpuścisz całkiem skuteczność, to później będziesz miał biedę w ataku, a przy jednym skrzydle z przymusu strata jeszcze środka będzie boleć. Podania w zasadzie u napastnika, nawet defa, więcej i tak wnosić będą do ataku niż do drugiej linii moim zdaniem, bo pamiętajmy, że to tylko silnik przeliczający liczby, dla niego napastnik jest napastnik. Dla mnie napastnik przede wszystkim musi budować atak, trenując defensywę nie pozostaje Ci nic innego niż inwestowanie w ofensywę, więc możesz się w zasadzie trochę wykosztować :) Jeśli szukasz takiego napastnika, to możesz w zasadzie całkiem popuścić tą skuteczność i kupić innera z jakąkolwiek skutecznością a wymienić też drugiego napastnika na takiego z  b. dobrą skutecznością ;)

Z tym technikiem to tak jak mówię, całkiem może być, bo coś mi się o uszy obiło ;) Tylko ja bym tak tej skuteczności nie odpuszczał, bo później będziesz się wkurzał, że masz akcje, tylko bramek nie strzelasz :D

Jako podsumowanie dyskusji o TDF-ach pochwalę się takim oto nabytkiem:

Wiek: 24 lata 77 dni
Stan formy kiepski, stan kondycji solidny
Jest przyjemny, opanowany i prawy
Poziom doświadczenia kiepski, przywódca zadowalający.
Właściciel:     Smalec (od 28.04.2009)
Wskaźnik TSI:     1 390
Pensja:     2 448 zł/tydzień w tym premia 20%
Kartki:     0
Kontuzje:     zdrowy
Specjalność:     techniczny

Bieżące umiejętności
Bramkarz:     2/20 nędzny
Defensywa:     4/20 słaby
Rozgrywanie:     6/20 zadowalający
Skrzydłowy:     2/20 nędzny
Podania:             6/20 zadowalający
Skuteczność:     6/20 zadowalający
St.fragmenty:     1/20 fatalny

Na IX ligę powinien w zupełności wystarczyć, w przerwie planuje potrenować podania, więc może skoczy na solida. Wtedy może i w VIII lidze się przyda. No i oczywiście mam ambicje poprawić wynik w Pucharze PMP, czyli celuje przynajmniej w ćwierćfinał następnej edycji. Na razie techniczny kolega ładnie podnosi poziom pomocy, trochę gorzej jest w ataku. No i mam nadzieję, że w ciągu miesiąca skoczy mu forma.

Niestety techniczni defensywni napastnicy są piekielni drodzy, taki jakiego bym chciał kosztuje około 2 baniek. A przedstawiony powyżej zawodnik jedyne 400 tys., zatem na razie musi wystarczyć.

To i tak ogrom kasy jak dla mnie za zadkowego napastnika... Choć ja takimi się interesowałem jakiś czas temu, pewnie i ceny się tak zmieniły ;) Ma lsa ładnego, jeśli pociągniesz mu ładnie expa do tego może z niego być w przyszłości tani trener z przemianowania ;)

No masz racje, tacy zawodnicy bez specjałki techniczny na TL kosztują zależnie od formy od 100 do 200 tys. Ale właśnie za technika trzeba zapłacić te dodatkowe 200 tys. Cóż transfer przepłacony, ale nie przesadzajmy, dokładnie tyle dostanę za awans do IX ligi za tydzień. Czyli mogłem sobie pozwolić na rozrzutność.

Generalnie szukałem TDF-a przez tydzień i to była najlepsza okazja, choć zawodnik szałowy nie jest (same zadki). Swoją drogą mam nadzieję, że pan La Vella nie czyta tego posta, bo jeszcze się obrazi:D.

Tylko nie wiem, czy lepszymi tańszym rozwiązaniem nie byłaby wymiana jednego z pmów... ;) No ale teraz już po ptokach, że tak napiszę :) A co z tym drugim forwardem? Wymieniasz, czy na razie masz zamiar zaniechać? Bo może IX liga to jeszcze nie szał, ale już jacyś grający userzy się trafią, i bez napadu możesz głupie pkt tracić ;)

Najpierw muszę wiedzieć jak wygląda IX liga do której trafię. Jak trafię na dwóch konkretnych graczy to wtedy jeszcze jeden forward będzie potrzebny. Na mam dwóch solidów z zadkiem w podaniach, oraz wspomnianego wyżej TDF-a. No i identycznego zawodnika jak ten TDF tylko bez żadnej specjałki, za to z solidem w rozgrywaniu - wiec bardziej pasuje na PM.

Jeśli chodzi o PM, to pomimo iż nie trenuje rozgrywania chyba wyglądam całkiem nieźle. Mam czterech pomocników z solidem w rozgrywaniu i zadkiem w podaniach, wszyscy mają solidną kondycję. Plus rodzynek solidne podania i rozgrywanie, kondycja znakomita.  Powinno wystarczyć, jak sadzę, zakładając  grę trójką pomocników mam dwóch w rezerwie.

W przerwie planuje zapodać prostopadłe podania i podciągnąć wszystkich obrońców (do kontry) i pomocników plus oczywiście TDF-a.

Tylko coś mi się wydaje, że Ty długo w IX lidze miejsca nie zagrzejesz, nie zdziwiłbym się, gdybyś awansował od razu do VIII, więc już myśl raczej o wzmocnieniach na ten poziom rozgrywkowy ;)
Dwoma niepełnymi treningami podciągniesz niewiele te podania ;)
Co do pomocników, no niby 5 akurat, ale powiem Ci z doświadczenia, że jak chcesz zrobić jakieś Norge z zaskoczenia, to później brakuje :madrala: Nie zaśpij tylko ze wzmocnieniami tak jak ja, bo ja się obudziłem w VII lidze z niewiele zmienionym składem w porównaniu z IX ligą nie licząc podciągniętych w treningu PMów, a w VI lidze wzmocnienia jeszcze też były praktycznie w lesie jak na tą ligę ;) Ustawianie najsłabszej drużyny w lidze i wygrywanie jest fajnym uczuciem, ale później zaczyna brakować do awansu.

A jeszcze co do tego naszego TDF, a kiedy planujesz zmianę treningu? Ta defensywa długofalowa czy już myślisz o czymś innym?

Dwoma niepełnymi treningami podciągniesz niewiele te podania 

Ale sądzę, że to i tak lepszy pomysł niż trening defensywy, gdzie będę mógł wykorzystać maksymalnie 5 slotów. Jak ustawię prostopadłe podania (może zapodam trzy tygodnie, razem z pierwszym nowego sezonu) to może jednak kilka skoków wpadnie. A dodatkowo gram z kilkoma znajomymi w niewielkim pucharku X-ligowców teraz i podania dają większą swobodę taktyczną, a marzy mi się pokonanie Vinssenta i rewelacji PPMP - FC Ponalefce.   

Co o tym sądzisz? I co trenujesz normalnie, a co w przerwie?

Nie zaśpij tylko ze wzmocnieniami tak jak ja, bo ja się obudziłem w VII lidze z niewiele zmienionym składem w porównaniu z IX ligą

Dzięki za radę, będę pamiętał. Na razie nie mam finansów, czekam aż obrońcy skoczą na znakomitego, wtedy zamierzam większość wyprzedać. Do tej pory sprzedałem jednego wytrenowanego grajka miał znakomita defensywę i solidne podania (szczęśliwy zakup), poszedł za 2,5 bańki. Po sprzedaży obrońców pomyślę nad wzmocnieniami.

A jeszcze co do tego naszego TDF, a kiedy planujesz zmianę treningu? Ta defensywa długofalowa czy już myślisz o czymś innym?

Raczej długofalowa, jestem dość cierpliwy, zatem długość treningu mi nie przeszkadza. Ponadto trenując na 9 slotach mam dość dużą swobodę taktyczną, a defensywa jest finansowo chyba jednym z najbardziej opłacalnych treningów.

A jak skillowo powinni wyglądać zawodnicy w przeciętnej VIII lidze? Tak żebym mógł od razu powalczyć o awans do VII. Z jaką Ty drużyną grałeś w VIII?

Normalnie, to obecnie walczę z napastnikami, ale mam zamiar zmienić trening na bramkarzy, to dopiero wolność taktyczna ;) W przerwie być może ruszę sp, albo podania, tylko nie nastawiam się na wiele skoków, bo to jest za mało treningu, żeby tym podciągać podania aż do kontry ;)
Nie wiem na prawdę jaki jest teraz poziom w VIII ligach, musisz sobie kilka losowych sprawdzić ;) Swojej drużyny z VIII ligi nie pamiętam, bo to już trochę czasu temu było ;)

Witam. Mam pytanie odnośnie LS trenera. Spadło bowiem na poziom nędzny z kiepskiego. W związku z tym, czy w najbliższym meczu z wiceliderem ligi (gra około 4 tygodni) warto zagrać MOTSa? Czy sam fakt, że gram u siebie da mi taką premię do pomocy, że nie muszę się obawiać o wynik spotkania. Drużyna Trabucco gra zawsze 4-4-2 normal, nie grywa sparingów, na mecz przeciwko mnie ściąga posiłki zadłużając się.
Ja będę grał swoje 3-5-2 też normal. Przewiduję tylko jedną zmianę w składzie głównym ze względu na formę (skille zbliżone, rozgrywanie- solid, pozycja ŚP).

Jak wyglądałaby sprawa z utrzymywaniem morale  u trenera z nędznym LS? Ile piców trzeba, aby morale wróciło do poziomu opanowani? Następne dwa mecze gram z botem, czy zdążyłbym odbudować poziom morale do opanowani z obecnym poziomem LS trenera?

Co do poziomu LS trenera to powiem Ci z mojego doświadczenia:
Obecnego trenera mam od 6 sezonów - zaczynał z LS słaby, a potem systematycznie spadał.
Od dwóch sezonów ma LS na poziomie fatalny.
Udało mi się z nim przez ostatnie trzy sezony, awansować do VI ligi, utrzymać
i zbudować drużynę, która teraz zajmuje pierwsze miejsce w tabeli
oraz cały czas gra w Pucharze Polski (6 runda).
Do tej pory udawało mi się dojść góra do drugiej rundy.
Morale waha się pomiędzy obojętni - wściekli, a najczesciej jest na opanowani.
MOTSa używam sporadycznie, PICa gram z botami, ewentualnie z najsłabszymi w lidze.
Także szczerze to do tej pory nie zauważyłem znaczącego wpływu przywództwa trenera
na wyniki mojej drużyny.

Einar mi wspominał, że masz jakieś nadprzyrodzone zdolności, ale żeby aż tak?:)

To jakbyś mógł jeszcze spojrzeć za ten mój przyszły mecz to już mega duże giga hiper piwo:D

ochman86_PMP napisał:

Einar mi wspominał, że masz jakieś nadprzyrodzone zdolności, ale żeby aż tak?:)

A to co to za legendy o mnie krążą? :)

ochman86_PMP napisał:

To jakbyś mógł jeszcze spojrzeć za ten mój przyszły mecz to już mega duże giga hiper piwo:D

Słuchaj... od rozpracowywania rywala to jest najlepszy tu jest praqol. Nie wiem jakie plotki o mnie słyszałes,
ale wszystko to kłamstwo :) i tak naprawdę to ja to dobrze potrafię ocenić swoich rywali, bo czuję i wiem na co stać moją drużynę. Nie lubie też jak coś doradzę i okaże się to zle i potem ktoś ma pretensje. Oblukałem tą twoją sytuacje w lidze i coś czuje że te Zagłębie Swinoujscie, które ograłeś 4-0 jest lepsze niż ten twój przyszły rywal. Te Trabucco jest drugie tylko dlatego ze nie grało ani z tobą ani z zagłębiem. Powiem tak, gram juz troche w ht. Nie jestem tu jakims superspecjalista, ale wedlug mnie powinienes te Trabucco ograc bez wiekszy problemow bez MOTSa, ale ja to bym zagrał tak: masz aż czterech botów w lidze i jeszcze sporo meczow z nimi i jak dla mnie to mozesz teraz grać MOTSa i potem dwa PICe z botami i bedzie spoko.

Ja to w ogole, moze troche kozacko, ale zagrałbym wszystkie mecze z botami na PICu, a mecze z Trabucco o Zagłębiem na MOTSie, ale mowie swoja drużyne to ja znam... Ty też... Mocy zaufaj :)

ochman86_PMP napisał:

Einar mi wspominał, że masz jakieś nadprzyrodzone zdolności, ale żeby aż tak?:)

To jakbyś mógł jeszcze spojrzeć za ten mój przyszły mecz to już mega duże giga hiper piwo:D

Jako o speca od taktyki polecałem Ochmanowi na zewnętrznym forum Praqola. On już parę razy wyjaśnił mi ładnie kilka rzeczy.

Prondzyn odpisałeś na pierwszego posta od Ochmana i dlatego zostałeś wzięty właśnie za Praqola ;-) Ale przecież jako były triumfator pucharu PMP doskonale znasz się na taktyce i tym podobnych sprawach. A rada dotycząca rywala, jak najlepsza: bez motsa grać swoje. Choć poczekajmy jeszcze na Praqola... Może on coś doradzi.

Tak myślałem że zostałem pomylony z Praqolem.

A tryumf w PPMP to było coś... ale to było dawno... i więcej miałem szczęścia niż myśli taktycznej,
chociaż wtedy to większość meczy grałem z kontry i to była moja Moc :)

Każdy może się pomylić;) mam nadzieję, że Praqol coś odpisze:) A co do tego Zagłębia... obsadził wszystko co ma dziadkami, zawodnicy mają słąbą formę, ma ich ponad 35, trener też taki sobie. Motsa zagram u niego, a Trabucco się zbroi na mecz, jak tak dalej będzie się zbroić to finansowo padnie.


Prondzyn sorki, że Cię pomyliłem, ale wiesz co ta wódka z ludzi robi;)

Wybaczam :)

Co to za nielegalne robienie ze mnie guru taktycznego? ;)
Moment, już to oglądam ;) Będzie zaraz drugi post z moimi pomyjami :)

e: ps. to wszystko to gruba przesada, oni przesadzają ;)

e2: ostatni mecz jest najbardziej miarodajny jeśli chodzi o siłę zespołu? Morale na razie opanowane? Których slotów nie możemy tracić? W pomocy? Bo mnie Dawidowski z Matejkiem trochę mylą ;) A co do LS, to ich nie słuchaj, prondzynowi już spadają umiejętności trenerskie jego trenera czego pewnie nawet nie zauważył :P Po dwóch Picach bezproblemowo wrócisz na poziom opanowanych, to akurat czysta matematyka i trener nie ma nic do tego. Niestety nikt wyżej nie pofatygował się, żeby to wytłumaczyć ;) LS trenera wpływa na poprawę morale, jeśli jest poniżej poziomu wyjściowego samoistnie je podnosi nieco lepiej im wyższy LS, a także dłużej utrzymuje powyżej poziomu wyjściowego, czyli po Picu. Uf, ale po Was odkręcania.. ;)
Ochman, czekam na szczegóły :)

e3: ten najbliższy przeciwnik na razie podbija obronę, więc się Ciebie po prostu boi :D Kupił tormana na 3* i defensora na 3,5*, więc nie ma strachu na razie ;)

Praqol napisał:

A co do LS, to ich nie słuchaj, prondzynowi już spadają umiejętności trenerskie jego trenera czego pewnie nawet nie zauważył

Możesz mi to wyjaśnić?
Bo trener jak solidny był, tak solidny jest.

Po spadku LS do poziomu fatalnego zaczynają spadać umiejętności trenerskie.

Podręcznik napisał:

Kiedy trener spędzi w klubie jeden sezon, jego umiejętności przywódcze zaczną się powoli obniżać. Kiedy staną się fatalne, obniżaniu zaczną ulegać jego umiejętności trenerskie.

http://www81.hattrick.org/Help/Rules/Coach.aspx

No widzisz Praqol, bo twoja wiedza to sucha teoria... przytaczanie zasad gry.
Ja to wszystko pisałem z doświadczenia i tak naprawdę trener to odgrywa
mało znaczącą rolę, liczy się jedynie do przyspieszenia treningu,
a jeśli umiejętności trenerskie mu spadają, to bardzo bardzo wolno.

e2: ostatni mecz jest najbardziej miarodajny jeśli chodzi o siłę zespołu? Morale na razie opanowane? Których slotów nie możemy tracić? W pomocy? Bo mnie Dawidowski z Matejkiem trochę mylą

Ostatni mecz zagrałem na picu, ale jest to mój wyjściowy, optymalny skład. Dawidowicz wszedł za kontuzjowanego Cergueire, Matejek zapycha dziurę na razie bo kasę zbieram dopiero na kolejne zakupy, jest to problem chwilowy powiedzmy :) Wiem, że nie tracimy ŚP i wingerów, no ale narazie muszę to przeboleć:/ Mam kasy - 600.000 niedawno miałem -1.200.000 bo dostałem karę za transfery jak zaczynałem grę...

Morale mam jeszcze obojętni, ale do niedzieli napewno będą opanowani.  Nie wiem czy mój atak przebije się przez jego obronę ;) Ale siłą pomocy kilka akcji powinno chyba wejść. Grać tego motsa? czy zostawić normala i taktykę normal i kupić piwo i siedzieć i oglądać mecz? :D

A i jeszcze jak możecie to powiedzcie, które formacje mam wzmocnić? Chce kupić w najbliższym czasie jakiegoś solidnego środkowego obrońcę (Puchalski out) i do tego solid skrzydłowy z zad. rozgryw. ew. znak. skrzyd. z przec/zad rozgryw.

@Prondzyn: Nie przesadzajmy, za mną 3 lata doświadczeń ;) Dla mnie LS trenera jest kluczowy w wyższych ligach. Bo oprócz żonglowania składem trzeba jeszcze odpowiednio grać morale ;) No ale każdy ma swój sposób na grę.
@Ochman: No właśnie, przy Twoim nędznym przywództwie trenera granie pica przy wyjściowym poziomie troszkę mija się z celem... Przyrost do następnej niedzieli będzie minimalny. MOTS w zasadzie nie jest potrzebny, bez pica u siebie Twoja pomoc powinna być kiepska wysoka, może nawet wyżej. Z drugiej strony wrócisz do następnego ważnego spotkania do wyjściowego poziomu, więc nic nie stracisz. Właściwie, to Ty jesteś w dojść komfortowej sytuacji ;) Dla podbicia ataku zagraj dwoma skrzydłowymi off, bo przy jego wzmocnieniach to atak będzie kluczowy.

Oki doki :) Takie pytanko: jego ostatnie staty z obrony to 46 chyba, a moje z ataku 47 czy coś koło tego. Jaka musi być różnica poziomów żeby on zablokował mój atak (chyba, że już blokuje;P) ew. żebym ja przebił jego obronę?

Nie patrz na HatStatsy a na poszczególne staty. Czyli jak wygląda stosunek: lewe skrzydło - prawa obrona, prawe skrzydło - lewa obrona, środkowy atak - środkowa obrona. Zasady właściwie nie ma, jest tylko prawdopodobieństwo. Widziałem już skuteczne ataki przy 6-7 poziomów wyższych obronach ;) Jeśli Twoje ataki są na tym poziomie co jego defensywa, lub minimalnie słabsze, to coś na pewno wejdzie przy Twojej przewadze w pomocy ;) Po prostu dostaniesz na tyle dużo akcji, że silnik w końcu będzie musiał wylosować na Twoją korzyść ;)

A jak na gre rzutuje forma? U mnie pierwsza "11" ma solid/zad. (drużyna zad.) U niego przec/słaby średnio wyliczając

Forma bezpośrednio wpływa na wykorzystanie umiejętności piłkarza w danym meczu. Wiadomo, że im wyższa forma, tym lepsze staty. Ale na razie i tak na nią nie patrz, w piątek trening, wszystko się zmieni ;)

Na szczęście doła z formą kopaczy mam już za sobą i wszystko wraca do  normalnego poziomu :) Dobra to będę musiał wygrać tą ligę bo wstyd będzie ;)

Doła z formą mieli wszyscy ;) No ligę masz do wygrania, całe PMP czeka na piorunujący awans :p

W PMP dobra zabawa, jak tam byłem to było git :) Nie ma na co czekać w moim przypadku ;P W tą środę chłopaki grają w PP, mam nadzieję, że im się uda

Praqol napisał:

@Prondzyn: Nie przesadzajmy, za mną 3 lata doświadczeń ;) Dla mnie LS trenera jest kluczowy w wyższych ligach. Bo oprócz żonglowania składem trzeba jeszcze odpowiednio grać morale ;) No ale każdy ma swój sposób na grę.

Nie podważam Twojego doświadczenia :) ale co to są dla Ciebie wyższe ligi? Bo patrząc w historię Twojego klubu, to chyba najwyżej byłeś w 6 lidze?

A tak w ogóle Praqolski, może pomógłbyś mi na szybko rozpracować jutrzejszego pucharowego rywala?

Wyższe ligi liczę właśnie od VI lig, tak jakoś mi się przyjęło ;) Owszem, wyżej nie byłem i na razie się nie szykuje, żebym szybko awansował :)

E: pomogę jak tylko będę mógł ;)

Praqol napisał:

E: pomogę jak tylko będę mógł ;)

Fajno... Czekam

Trochę mi się chyba wyszło z wprawy..
Powinien Cię zapicować, więc pomoc zadowalająca/solidna. Atak myślę, że ja w tym spotkaniu: 229496692, skrzydłowy już się wyleczył, moim zdaniem zmieni jednak skrzydło. Obrona pucharowa, czyli znakomita mniej więcej ;) Zagra pewnie swoje 4-4-2, tylko jak nie będzie PiCa, to i tak nie ma co wielce myśleć, bo Cię braknie w środku pola...

Praqol napisał:

Zagra pewnie swoje 4-4-2, tylko jak nie będzie PiCa, to i tak nie ma co wielce myśleć, bo Cię braknie w środku pola...

To wiem... a ja co mam zagrać? Swoje 4-5-1 najsilniejszym sładem? czy coś kombinować?

Zrób jedno skrzydło bardzo wysokie, inaczej się nie przebijesz. Czyli napastnik TW, boczny obrońca Off, bo inaczej nic się nie przebije. W sumie można by zagrać 3-5-2 ale... trzeba będzie trafić z blokowaniem skrzydła. Czyli grasz w defie 1 boczny def i 2 środkowych i boczny blokuje te jedno lepsze skrzydło. A jak się nie uda, to można tylko liczyć, ile przeciwnik Ci bramek wrzuci. To już będzie loteria.
To tylko propozycja, pewniejsze będzie 4-5-1 z jednym skrzydłem, żeby cokolwiek miało szansę się przebić. Bo jak zagrasz napastnikiem normal, to się już w ogóle nic nie przebije ;)

gram 4-5-1 ze wzmocnionym jednym skrzydłem - co bedzie to bedzie :)

Mecz (235509979) za chwilę się zacznie. Zapraszam wszystkich do kibicowania.
Dla mniej wtajemniczonych - gram w 6 rundzie PP z trzecioligową drużyną
Wild Wolves - aktualnie na 71. miejscu w polskim rankingu.

no i wygrałem 4-0... wzmocnione skrzydło wyciągnęło fantastyczny (maks)...
mam nadzieję Praqolski, że kolejnego rywala też pomożesz mi rozgryźć?

Ja kibicowałem i serdecznie gratuluję :D

ochman86_PMP napisał:

Ja kibicowałem i serdecznie gratuluję :D

Dziękować, dziękować...

Powiedzmy, że mam u Ciebie piwo :) :) :)

Na jaki adres wysłać? ;)

Ale Ci pomogłem przy tej analizie, normalnie po byku ;)
Pewnie, dawaj id, rozłożymy go na czynniki pierwsze :D
No i gratuluje, pocisłeś go ładnie ;) Zagrał skubany jednak normala, ale drugą obroną i to go zgubiło :)

Praqol napisał:

Ale Ci pomogłem przy tej analizie, normalnie po byku ;)

No wiesz, ja sam nie zagrałbym napastnikiem na skrzydło
i nie dowiedziałbym się że mogę dzięki temu fantastyczny atak wyciągnąć :)

A teraz to i w lidze może z tego skorzystam.

To mój następny meczyk w PP:
MatchId: 235760939