Tak myślałem że zostałem pomylony z Praqolem.
A tryumf w PPMP to było coś... ale to było dawno... i więcej miałem szczęścia niż myśli taktycznej,
chociaż wtedy to większość meczy grałem z kontry i to była moja Moc
WE WILL NEVER DIE BECAUSE WE ARE UNITED
Offline
nadprzyrodzony
Każdy może się pomylić;) mam nadzieję, że Praqol coś odpisze:) A co do tego Zagłębia... obsadził wszystko co ma dziadkami, zawodnicy mają słąbą formę, ma ich ponad 35, trener też taki sobie. Motsa zagram u niego, a Trabucco się zbroi na mecz, jak tak dalej będzie się zbroić to finansowo padnie.
Prondzyn sorki, że Cię pomyliłem, ale wiesz co ta wódka z ludzi robi;)
Offline
Wybaczam
WE WILL NEVER DIE BECAUSE WE ARE UNITED
Offline
Co to za nielegalne robienie ze mnie guru taktycznego?
Moment, już to oglądam Będzie zaraz drugi post z moimi pomyjami
e: ps. to wszystko to gruba przesada, oni przesadzają
e2: ostatni mecz jest najbardziej miarodajny jeśli chodzi o siłę zespołu? Morale na razie opanowane? Których slotów nie możemy tracić? W pomocy? Bo mnie Dawidowski z Matejkiem trochę mylą A co do LS, to ich nie słuchaj, prondzynowi już spadają umiejętności trenerskie jego trenera czego pewnie nawet nie zauważył Po dwóch Picach bezproblemowo wrócisz na poziom opanowanych, to akurat czysta matematyka i trener nie ma nic do tego. Niestety nikt wyżej nie pofatygował się, żeby to wytłumaczyć LS trenera wpływa na poprawę morale, jeśli jest poniżej poziomu wyjściowego samoistnie je podnosi nieco lepiej im wyższy LS, a także dłużej utrzymuje powyżej poziomu wyjściowego, czyli po Picu. Uf, ale po Was odkręcania..
Ochman, czekam na szczegóły
e3: ten najbliższy przeciwnik na razie podbija obronę, więc się Ciebie po prostu boi Kupił tormana na 3* i defensora na 3,5*, więc nie ma strachu na razie
Ostatnio edytowany przez Praqol (2009-06-22 22:50:49)
Offline
Praqol napisał:
A co do LS, to ich nie słuchaj, prondzynowi już spadają umiejętności trenerskie jego trenera czego pewnie nawet nie zauważył
Możesz mi to wyjaśnić?
Bo trener jak solidny był, tak solidny jest.
WE WILL NEVER DIE BECAUSE WE ARE UNITED
Offline
Po spadku LS do poziomu fatalnego zaczynają spadać umiejętności trenerskie.
Podręcznik napisał:
Kiedy trener spędzi w klubie jeden sezon, jego umiejętności przywódcze zaczną się powoli obniżać. Kiedy staną się fatalne, obniżaniu zaczną ulegać jego umiejętności trenerskie.
Offline
No widzisz Praqol, bo twoja wiedza to sucha teoria... przytaczanie zasad gry.
Ja to wszystko pisałem z doświadczenia i tak naprawdę trener to odgrywa
mało znaczącą rolę, liczy się jedynie do przyspieszenia treningu,
a jeśli umiejętności trenerskie mu spadają, to bardzo bardzo wolno.
WE WILL NEVER DIE BECAUSE WE ARE UNITED
Offline
nadprzyrodzony
e2: ostatni mecz jest najbardziej miarodajny jeśli chodzi o siłę zespołu? Morale na razie opanowane? Których slotów nie możemy tracić? W pomocy? Bo mnie Dawidowski z Matejkiem trochę mylą
Ostatni mecz zagrałem na picu, ale jest to mój wyjściowy, optymalny skład. Dawidowicz wszedł za kontuzjowanego Cergueire, Matejek zapycha dziurę na razie bo kasę zbieram dopiero na kolejne zakupy, jest to problem chwilowy powiedzmy Wiem, że nie tracimy ŚP i wingerów, no ale narazie muszę to przeboleć:/ Mam kasy - 600.000 niedawno miałem -1.200.000 bo dostałem karę za transfery jak zaczynałem grę...
Morale mam jeszcze obojętni, ale do niedzieli napewno będą opanowani. Nie wiem czy mój atak przebije się przez jego obronę Ale siłą pomocy kilka akcji powinno chyba wejść. Grać tego motsa? czy zostawić normala i taktykę normal i kupić piwo i siedzieć i oglądać mecz?
Offline
nadprzyrodzony
A i jeszcze jak możecie to powiedzcie, które formacje mam wzmocnić? Chce kupić w najbliższym czasie jakiegoś solidnego środkowego obrońcę (Puchalski out) i do tego solid skrzydłowy z zad. rozgryw. ew. znak. skrzyd. z przec/zad rozgryw.
Offline
@Prondzyn: Nie przesadzajmy, za mną 3 lata doświadczeń Dla mnie LS trenera jest kluczowy w wyższych ligach. Bo oprócz żonglowania składem trzeba jeszcze odpowiednio grać morale No ale każdy ma swój sposób na grę.
@Ochman: No właśnie, przy Twoim nędznym przywództwie trenera granie pica przy wyjściowym poziomie troszkę mija się z celem... Przyrost do następnej niedzieli będzie minimalny. MOTS w zasadzie nie jest potrzebny, bez pica u siebie Twoja pomoc powinna być kiepska wysoka, może nawet wyżej. Z drugiej strony wrócisz do następnego ważnego spotkania do wyjściowego poziomu, więc nic nie stracisz. Właściwie, to Ty jesteś w dojść komfortowej sytuacji Dla podbicia ataku zagraj dwoma skrzydłowymi off, bo przy jego wzmocnieniach to atak będzie kluczowy.
Offline
nadprzyrodzony
Oki doki Takie pytanko: jego ostatnie staty z obrony to 46 chyba, a moje z ataku 47 czy coś koło tego. Jaka musi być różnica poziomów żeby on zablokował mój atak (chyba, że już blokuje;P) ew. żebym ja przebił jego obronę?
Offline
Nie patrz na HatStatsy a na poszczególne staty. Czyli jak wygląda stosunek: lewe skrzydło - prawa obrona, prawe skrzydło - lewa obrona, środkowy atak - środkowa obrona. Zasady właściwie nie ma, jest tylko prawdopodobieństwo. Widziałem już skuteczne ataki przy 6-7 poziomów wyższych obronach Jeśli Twoje ataki są na tym poziomie co jego defensywa, lub minimalnie słabsze, to coś na pewno wejdzie przy Twojej przewadze w pomocy Po prostu dostaniesz na tyle dużo akcji, że silnik w końcu będzie musiał wylosować na Twoją korzyść
Ostatnio edytowany przez Praqol (2009-06-23 14:13:07)
Offline
nadprzyrodzony
A jak na gre rzutuje forma? U mnie pierwsza "11" ma solid/zad. (drużyna zad.) U niego przec/słaby średnio wyliczając
Offline
Forma bezpośrednio wpływa na wykorzystanie umiejętności piłkarza w danym meczu. Wiadomo, że im wyższa forma, tym lepsze staty. Ale na razie i tak na nią nie patrz, w piątek trening, wszystko się zmieni
Offline
nadprzyrodzony
Na szczęście doła z formą kopaczy mam już za sobą i wszystko wraca do normalnego poziomu Dobra to będę musiał wygrać tą ligę bo wstyd będzie
Offline